15 sierpnia 2015

Spisek

Nie jestem wrogiem przekleństw, ani fanem teorii spiskowych, ale... po obserwacji nocnego życia pod moim blokiem, dochodzę do wniosku, że istnieje tajne stowarzyszenie ludzi mówiących "kur*a" o trzeciej nad ranem pod oknami sąsiadów.

Przedstawiciele tego tajnego kręgu stali dziś pod moim oknem i powtarzali niemal jak modlitwę słowo "kur*a" przez ok godzinę.


2 komentarze:

  1. Tylko to jedno słowo???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie to było dziwne, bo to słowo padało co ok 10-15 sek. inne dżwiętki też były, ale słowo rozpoznawalne - to właśnie.

      Usuń