- To był kiepski Dzień Kobiet, ani jednego chwasta w tym roku - powiedział Lis.
- Kupić ci chwasta? - zapytał Wiewiór.
- Nie. Taki zapowiedziany chwast się nie liczy.
Ale jednak miło, że schorowany, obolały, a chciał iść dla mnie po chwasta...
Ja sobie sama poszlam po chwasta, bo musialabym za dlugo Najglowniejszemu tlumaczyc, po co jest Dzien Kobiet :) Przeliczylam, ze zamiast chwasta kupie za te kwote wisnie w czekoladzie, co uczyniam! Chytra ja!
Zachwyca mnie niezmiennie określenie "wiśnie w czekoladzie", które w najmniejszym nawet stopniu nie oddaje tego, co tak naprawdę siedzi w środku... I gratuluję pomysłu! W końcu wiśnia to owoc, a owoc powstaje z kwiatów, czyli wszystko się zgadza!
Ja sobie sama poszlam po chwasta, bo musialabym za dlugo Najglowniejszemu tlumaczyc, po co jest Dzien Kobiet :) Przeliczylam, ze zamiast chwasta kupie za te kwote wisnie w czekoladzie, co uczyniam! Chytra ja!
OdpowiedzUsuńSprytne! Wykiwałaś system :D
UsuńZachwyca mnie niezmiennie określenie "wiśnie w czekoladzie", które w najmniejszym nawet stopniu nie oddaje tego, co tak naprawdę siedzi w środku... I gratuluję pomysłu! W końcu wiśnia to owoc, a owoc powstaje z kwiatów, czyli wszystko się zgadza!
UsuńA co siedzi w srodku?!? O_O Bom się trochę zlękla teraz!
UsuńTo ja chyba wolę wiśnie w rumie...
UsuńNo ten, jak mu tam... No... Alkohol, czy cuś?
Usuńahh, Alkohol, to OK :))))
UsuńJuz podejrzewalam kolejny spisek producentów zywnosci!!!
Jeśli tylko alkohol, to pięknie, ale tam jeszcze jakąś paćkę cukropodobną często pchają...
UsuńKobiety kobietom dzisiaj składają życzenia, więc dużo wiśni ale tylko w czekoladzie :)
OdpowiedzUsuńPS
i przypomniał mi się kontekst z młodości - Ty wiśnio...
No i proszę. Lekki, filuterny anagram, a ile radości ;-)
UsuńWiśnię bym przyjęła. W czekoladzie. W dobrym składzie :D
Usuń