Obawiam się, że tu egzorcyzm nie pomoże. Kiedyś byłam umiarkowanie zainteresowana polityką - coś tam wiedziałam, ale nie śledziłam tego uważnie. Teraz polityka rozsiadła się w moim życiu i jest wszędzie. I to już nie ten etap, że boję się otworzyć lodówkę - ja wiem, że w mojej lodówce polityka siedzi od dawna. Mam przesyt.
I straszy Cię? Powiedz "a kysz" to może zniknie
OdpowiedzUsuńObawiam się, że tu egzorcyzm nie pomoże. Kiedyś byłam umiarkowanie zainteresowana polityką - coś tam wiedziałam, ale nie śledziłam tego uważnie. Teraz polityka rozsiadła się w moim życiu i jest wszędzie. I to już nie ten etap, że boję się otworzyć lodówkę - ja wiem, że w mojej lodówce polityka siedzi od dawna. Mam przesyt.
UsuńCzekam z utęsknieniem na czasy, gdy wpiszesz w internet hasło "polityk", a wyskoczy Ci przepis na sos chrzanowy ;-)
OdpowiedzUsuńWiesz Kalinko, myślę, że warto na to czekać :D
UsuńDo chrzanu to wszystko :)
OdpowiedzUsuńPrecz z preczem? :D
Usuń