Wow. Co za perwersyjne zabawy:)
W istocie poganianie kogoś, żeby szybciej wychodził do pracy rano ociera się o perwersję. Kinky me :p
Własnoręcznie wykonaną babeczkę?
Nie. Wtedy byłoby 12 babeczek. Aż tak na niego nie nakrzyczałam.
Miłość znosi takie wyskoki, babeczka...
Chcesz babeczkę bez krzyczenia?
chcę :P
oj, jak ja strasznie nie lubie krzyczec. Jak juz sie zdarzy, to tez od razu mam ochote przytulic okrzyczanego i nieba mu uchylic. Gópio mi potem.
Hmm... aż takich wyrzutów nie mam. Po prostu staram się nie robić drugiemu, co mi niemiłe.
Podoba mi się praktyczne podejście Wiewióra do pewnych spraw ;-)
o życiowym pragmatyzmie Wiewióra można napisać książkę
Ale krótką. Jednozdaniową. O treści: Wiewiór praktyczny jest. ;-)
Wow. Co za perwersyjne zabawy:)
OdpowiedzUsuńW istocie poganianie kogoś, żeby szybciej wychodził do pracy rano ociera się o perwersję. Kinky me :p
UsuńWłasnoręcznie wykonaną babeczkę?
OdpowiedzUsuńNie. Wtedy byłoby 12 babeczek. Aż tak na niego nie nakrzyczałam.
UsuńMiłość znosi takie wyskoki, babeczka...
OdpowiedzUsuńChcesz babeczkę bez krzyczenia?
Usuńchcę :P
Usuńoj, jak ja strasznie nie lubie krzyczec. Jak juz sie zdarzy, to tez od razu mam ochote przytulic okrzyczanego i nieba mu uchylic. Gópio mi potem.
OdpowiedzUsuńHmm... aż takich wyrzutów nie mam. Po prostu staram się nie robić drugiemu, co mi niemiłe.
UsuńPodoba mi się praktyczne podejście Wiewióra do pewnych spraw ;-)
OdpowiedzUsuńo życiowym pragmatyzmie Wiewióra można napisać książkę
UsuńAle krótką. Jednozdaniową.
UsuńO treści: Wiewiór praktyczny jest. ;-)