Lisowi i Wiewiórowi chciałam złożyć życzenia w kancik (nie mylić proszę puszczania Kantem, kątem, ani innym radianem wieczorem lub nad ranem), ale nie wiem co się dzieje, że mój komentarz nie został zamieszczony, a rym i rytm i ciepłe myśli. Niemniej, może teraz się uda. I nie będzie to złuda. NieCH będzie dobrze, niech się wszystko poukłada. Trzymam kciuki.
Wysyłam ciepłe słowo... dopiero co przyszło mi do głowy, więc jest jeszcze ciepłe, prawda? Kobiety są twarde, po operacjach szybko dochodzą do siebie (faceci też, tylko więcej jujczą i bardziej boją się szpitali). ;) Dobrego.
Czyli można już lekko poluźnić trzymanie kciuków, ale nie zaprzestawać... ;-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńBedzie dobrze. Badz Dzielnym Lisem!
OdpowiedzUsuń:*
Jestem dzielnym lisem. Tylko trochę już zmęczonym, a do końca daleko...
UsuńZoperują Cię i wyleczą. Ślę dobre myśli
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cmokas
UsuńTylko dobre myśli :) my tu na Ciebie czekamy :)
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką netu, więc zaglądam codziennie, nawet na chwilę. Pewnie nawet z wenflonem w ręce będę próbowała złapać wifi :D
UsuńLisowi i Wiewiórowi chciałam złożyć życzenia w kancik (nie mylić proszę puszczania Kantem, kątem, ani innym radianem wieczorem lub nad ranem), ale nie wiem co się dzieje, że mój komentarz nie został zamieszczony, a rym i rytm i ciepłe myśli.
OdpowiedzUsuńNiemniej, może teraz się uda. I nie będzie to złuda.
NieCH będzie dobrze, niech się wszystko poukłada. Trzymam kciuki.
Jeszcze nikt nie złożył mi życzeń w kancik! Jak to nie pomoże, to ja nie wiem co!
UsuńMoże jakaś metaforiada galopiada geometryczna (nie mydlić z metryką)?
UsuńTrzymam, trzymam! Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńDzięki,dzięki
UsuńWysyłam ciepłe słowo... dopiero co przyszło mi do głowy, więc jest jeszcze ciepłe, prawda? Kobiety są twarde, po operacjach szybko dochodzą do siebie (faceci też, tylko więcej jujczą i bardziej boją się szpitali). ;) Dobrego.
OdpowiedzUsuńCzasem mam wrażenie, że jakaś Wielka Macierz szepcze Ci do ucha o potędze kobiecości! Dziękuję Kochana
Usuń