31 maja 2019

Dobrze wychowana apokalipsa

Czasem spotykam przypadkiem na ulicy osoby, których dawno nie widziałam. I nie podchodzę, żeby się przywitać. Patrzę z daleka. Cieszę się tym widokiem, gdy znajduję ich w dobrej formie. Ale nic nie mówię. A potem odchodzę. Niezauważona.

Osoby z OCD tak czasem mają.
Osoby z fobiami społecznymi tak czasem mają.
Osoby z depresją tak czasem mają.

Boimy się pytania "co u ciebie słychać?". 
Bo nie ma takich słów, żeby to opowiedzieć. 
A gdyby nawet były, czy byłoby to uprzejme, powiedzieć, że nasze wnętrze to krajobraz po bitwie? Czy sympatyczny ktoś, kto idzie po bułki, zasługuje na to, by mu opowiadać o apokalipsie? Dlatego milczymy i odchodzimy. A nasze apokalipsy idą z nami. Możliwie nie potrącając innych przechodniów.


19 maja 2019

Wpadło w ręce

Ile razy mam ochotę coś napisać na temat OCD, powstrzymuje mnie myśl, że to nie są przeżycia miłe, ani piękne. Że świat doskonale poradzi sobie, jeśli będę milczeć o tym wszystkim, czego doświadczam, bo mogę jedynie rozprzestrzenić śmietnik, który jest we mnie (nie brzmi jak przesadne poczucie własnej wartości, prawda?). Osoby z zaburzeniami często mają takie wrażenie, że jeśli będą szczere w mówieniu o tym, co przeżywają, to kogoś skrzywdzą, a w najlepszym wypadku zniesmaczą. Nie jestem wyjątkiem. Widziałam miny ludzi, gdy opowiadałam o sobie. Mam podstawy, by tak myśleć.

Wczoraj wpadła mi w ręce manga Kabi Nagaty, która narysowała komiks o swojej depresji, zaburzeniach odżywiania i problemach seksualnych. Nie brzmi zachęcająco. A jednak pochłonęłam komiks i jestem zachwycona. 

Szczerością. 
Wytrwałością.
Odwagą.

Pozytywny odbiór komiksu utwierdza mnie w przekonaniu, że mówić trzeba, bo jest to niezwykle potrzebny głos. Jednak cholernie trudno go z siebie wydobyć. Szacun, pani Kabi! Na polskim rynku jest już dostępna polska wersja językowa pt. "Moje lesbijskie doświadczenia w walce z samotnością". Polecam.

09 maja 2019

Tematyka

Kalina zapytała, czy odbyt jest gorszy od stokrotki.
No cóż...
Zależy do czego.
Ale temat zaiste wyjątkowy.

05 maja 2019

Poprawność w sianie

W naszym domu mieszkają Czort i Niusia-Torpeda (świnie morskie).
- Hej, Czorcikowa! - zagadał Wiewiór do Niusi.
- Nie mów tak do niej, Torpeda zasługuje na coś więcej niż definiowanie jej tożsamości poprzez jej partnera.

Czasem mam wrażenie, że w naszych rozmowach wcale nie chodzi o zwierzęta.