16 października 2016

Obiad niedzielny

- Wiewiórze, umyj garnek. Potrzebuję do ugotowania kaszy. - powiedział Lis.

10 min później.
- Wiewiór, garnek na kaszę umyj.

15 min później.
- Garnek umyj!

10 min później.
- Wiewiór, nie ma garnka, nie będzie obiadu. Jazda zmywać.

10 min później.
Wiewiór wstał.
- Chciałaś, żebym coś zrobił?

&#@%&@ - to co powiedział Lis nie nadaje się do powtórzenia szerszej widowni.

2 komentarze: