Stres nasila objawy OCD.
Sama często się łapałam w pułapkę myślenia, że jeszcze do końca tygodnia, do końca projektu, do rozwiązania sprawy i wszystko będzie dobrze. Wszystkie objawy ustąpią.
Moje nie ustępują.
Nie można uciec od bycia sobą.
Więc jestem przerażona w słońcu.
Rozumiem, uwierz, rozumiem tak doskonale. Pułapki, karuzele myśli. Mnie czeka Wielka Próba na przełomie sierpnia i września - terapia się kończy i czas na spotkanie z Rzeczywistością.. .
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki Lisie za wyjście z pułapki, trzymam mocno. I Ty trzymaj się mocno :) :*
Będę trzymać kciuki, kitę i co tam mi wpadnie w ręce. Ściskam.
UsuńP.s. prv
Stres nasila wszystkie objawy...
OdpowiedzUsuńAmen/Enter
UsuńWszyściusieńkie!
UsuńRozważałaś, więc może: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1342447475908545&id=728817903938175
OdpowiedzUsuńNiestety tu nie pomogę. Opis powodu nie byłby miły.
UsuńDobre myśli posyłam. U mnie się pętla zaciska, koniec wakacji, duszę się.
OdpowiedzUsuńMargo, dasz radę! Tworzysz piękne rzeczy, masz indywidualny styl, więc o zaliczenia nie masz się co martwić. A międzyludzkie intrygi, plotki i obgadywanki dostojnie ignoruj. Jesteś ponad tym.
UsuńZnam to uczucie. Rozum też podpowiada, że nie będzie tak strasznie, jak się tego spodziewamy. Uwierzmy mu trochę. Damy radę, Margo. Obie.
UsuńDziękuję kochane jesteście, ja to niby wiem, ale organizm płata figle sam z siebie. Rozum sobie, ciało sobie. Wiecie rozumiecie. Kisses
Usuń