Wiewiór jak każdy wiewiór ma futro, więc niech się zimnem nie usprawiedliwia. No chyba że pożyczył lub zgolił...? I wtedy faktycznie goły i niezbyt wesoły, zatem usprawiedliwiony ;) Trza zostawić Go w spokoju... może jak zawitają upalne dni da się namówić... rozgrzany Wiewiór nie powinien mieć nic przeciwko goliźnie. Tak własnej jak i cudzej;)
W upał to ja nie rysuję. W upał dogorywam. Mamy różne potrzeby klimatyczne - Wiewiór nie lubi zimna, ja nie lubię ciepła. On pląsa w temp. 35 C, ja mogę wyjść w bieliźnie na -15C. Mamy dużą amplitudę małżeńską.
Bo zimno.
OdpowiedzUsuńMiłość czasem wymaga poświęceń
UsuńO, Wiewiór się ujawnił:)
UsuńWiewiór się tu czasem ujawnia :D Ale wiesz, to dziki Wiewiór, musisz siedzieć długo bez ruchu, żeby go zaobserwować :D
Usuńsportretuj jego stopy, w sumie od tego zawsze się zaczyna :P
OdpowiedzUsuńWiewiór przeważnie nosi skarpetki. Dziś ma w pomidorki. I dużo macha stopami. Ciężko będzie uchwycić.
UsuńWiewiór, daj się przekonać!
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak Ci się uda go namówić
UsuńWiewiór jak każdy wiewiór ma futro, więc niech się zimnem nie usprawiedliwia. No chyba że pożyczył lub zgolił...? I wtedy faktycznie goły i niezbyt wesoły, zatem usprawiedliwiony ;) Trza zostawić Go w spokoju... może jak zawitają upalne dni da się namówić... rozgrzany Wiewiór nie powinien mieć nic przeciwko goliźnie. Tak własnej jak i cudzej;)
OdpowiedzUsuńW upał to ja nie rysuję. W upał dogorywam. Mamy różne potrzeby klimatyczne - Wiewiór nie lubi zimna, ja nie lubię ciepła. On pląsa w temp. 35 C, ja mogę wyjść w bieliźnie na -15C. Mamy dużą amplitudę małżeńską.
Usuń