12 lipca 2020

Nie o to chodziło

Z okazji urodzin wiele osób się do mnie wczoraj odzywało. Niektóre nawet odwiedziły. Niespodzianie. Najbardziej niespodziewany był pan włamywacz na balkonie. 
Chyba jednak nie lubię urodzinowych niespodzianek.

4 komentarze:

  1. Coś zajumał? Mam nadzieję, że nie próbował wejść do mieszkania?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli w tym roku dostałaś urodzinowego włamywacza, w przyszłym roku wygrasz główną nagrodę na loterii.
    Tak sądzę... ;-)

    OdpowiedzUsuń