ja takie różne rzeczy i kartony często wynoszę sama bo przy okazji coś w nich przemycam do wywalenia. Mój chłop to chomik do potęgi i szczególnie cięzko się rozstaje z poprutymi majtami i przetartymi skarpetami wiec muszę robić takie przeglądy tajniackie i mu to utylizować ;)
Podejrzewam, że wcześniejsze doświadczenie życiowe Wiewióra daje mu powody przypuszczać, że nie kłamiesz w takich sytuacjach :-D
OdpowiedzUsuńSłusznie podejrzewasz 😈
Usuńja takie różne rzeczy i kartony często wynoszę sama bo przy okazji coś w nich przemycam do wywalenia. Mój chłop to chomik do potęgi i szczególnie cięzko się rozstaje z poprutymi majtami i przetartymi skarpetami wiec muszę robić takie przeglądy tajniackie i mu to utylizować ;)
OdpowiedzUsuńRobię przeglądy, ale się nie czaję. Żaden chomik się przy mnie nie uchowa. Poza Kajtusiem, ale on był chomikiem syryjskim 😉
Usuńsam zniknął? czy wespół z Wiewiórem?
OdpowiedzUsuńObaj wyszli. Wiewiór wrócił.
Usuńto chyba najlepsza z możliwych opcji? mogli pójść razem na piwo, albo po zapałki i zapodziać się w najpiękniejszym ze światów na jakiś czas
UsuńOwszem, to dobra opcja 😜
Usuń