czyli wszystko w porządku - sztuka przetrwania w Twoim przypadku jest sztuką użytkową. radzisz sobie. potrafisz korzystać z podręcznych narzędzi. liczy się efekt, a ten był doskonały.
kiedyś rozwaliły mi się moje górskie asolo w drodze do doliny chochołowskiej. Niestety w drodze tam a nie z powrotem i to tak, że dosłownie odpadły mi podeszwy. Trzymały się tylko w palcach. Szłam szurając po asfalcie całą drogę i na parkingu tak mnie napier..... stopy, że tylko pytałam towarzyszy czy się za mną nie ciągnie krwawy ślad ...
czyli wszystko w porządku - sztuka przetrwania w Twoim przypadku jest sztuką użytkową. radzisz sobie. potrafisz korzystać z podręcznych narzędzi. liczy się efekt, a ten był doskonały.
OdpowiedzUsuńAwww! Dziekuję 😘
UsuńSurwiwal masz w małym palcu Lisie. Brawo:)
OdpowiedzUsuńSurvival nie ma ze mną szans 😜
UsuńNie ma. Mógłby sie od Ciebie uczyć.:)
UsuńDziękuję, od razu mi lepiej
Usuńkiedyś rozwaliły mi się moje górskie asolo w drodze do doliny chochołowskiej. Niestety w drodze tam a nie z powrotem i to tak, że dosłownie odpadły mi podeszwy. Trzymały się tylko w palcach. Szłam szurając po asfalcie całą drogę i na parkingu tak mnie napier..... stopy, że tylko pytałam towarzyszy czy się za mną nie ciągnie krwawy ślad ...
OdpowiedzUsuń