19 maja 2025

Klocki

Nie jestem podobna do moich rodziców. Mamy inne systemy wartości. Miejscami skrajnie inne. Podobnie ma Wiewiór ze swoimi rodzicami.

Oboje w naszych rodzinach jesteśmy jakby nas dosztukowano z innego zestawu klocków. Może to nas tak do siebie zbliża.

6 komentarzy:

  1. skoro działa, to znakomicie! byłoby nudno, gdyby tak kropla w kroplę. można byłoby przeżyć życiorys przeżyty już wiele razy. okropność... chyba.

    OdpowiedzUsuń
  2. pokolenia różnią się między sobą między innymi systemami wartości. Nikt z nas nie jest taki jak jego rodzice a jeśli jest to jest raczej niezbyt zdrowe. Też mam inne poglądy niż moi a mąż od swoich rodziców to już zupełnie się różni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas to na tyle skrajne, że doszło do zerwania kontaktów. Klocki nie muszą być takie same, ale niechby choć jeden pasował

      Usuń
  3. Moja teściowa to katopato, ona igoruje mnie, ja ją. Moi rodzice, też są dla niej do niczego, bo są tematycznie po naszej stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem się zastanawiam, czy to religia odbiera rozum, czy rośnie tam, gdzie już od dawna go nie ma

      Usuń