bardzo przykra historia. ale świat toczy się dalej. na Uniwersytecie też. a sensacje gasną jak jętki jednodniowe. dziennikarze nie wytrzymają i już szukają nowych treści, bo tamte już poszły w świat.
Mam nadzieję, że ta tragedia nie będzie traktowana jak kolejny dziennikarski news. I że myślenie o niej nie minie. To uniwersytet. To miejsce wolności.
bardzo mi przykro rozumiem, że w związku z taką sytuacją można mieć traumę i poważny stres w pracy. W żadnej pracy takie sytuacje nie powinny mieć miejsca ale porażające jest że coraz więcej się tego dzieje i w coraz to nowych miejscach. Urzędy, szpital, poradnie, uczelnie. Stan psychiczny wielu ludzi ulega pogorszeniu, nie bardzo jest dla nich pomoc i jest coraz gorzej. Niestety pogorszył sytuację też covid bo ludzie sobie jakoś radzili a stres covidowy i izolacja pogorszyła mocno sprawę.
bardzo przykra historia. ale świat toczy się dalej. na Uniwersytecie też. a sensacje gasną jak jętki jednodniowe. dziennikarze nie wytrzymają i już szukają nowych treści, bo tamte już poszły w świat.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta tragedia nie będzie traktowana jak kolejny dziennikarski news. I że myślenie o niej nie minie. To uniwersytet. To miejsce wolności.
Usuńbardzo mi przykro rozumiem, że w związku z taką sytuacją można mieć traumę i poważny stres w pracy. W żadnej pracy takie sytuacje nie powinny mieć miejsca ale porażające jest że coraz więcej się tego dzieje i w coraz to nowych miejscach. Urzędy, szpital, poradnie, uczelnie. Stan psychiczny wielu ludzi ulega pogorszeniu, nie bardzo jest dla nich pomoc i jest coraz gorzej. Niestety pogorszył sytuację też covid bo ludzie sobie jakoś radzili a stres covidowy i izolacja pogorszyła mocno sprawę.
OdpowiedzUsuń