Moja psiapsi ze studiów na ból gardła stosowała skarpetki na noc i sweter wełniany, jej zdaniem to combo miało właściwości uzdrawiające. Lisie napsikaj do drugiej skarpetki, załóż na noc z wełnianym swetrem i daj znać, czy podziałało.
Jeśli spray ładnie pachnie to możesz zaszaleć, ale napsikaj od wewnątrz, skóra dobroć ze sprayu wsyśnie i osmotycznie przetransportuje do gardła. Przynajmniej ja to tak widzę..... :-)
Jestem niespełnionym lekarzem, więc zapach gabinetowy lubię, Mam taką myśl, kontrowersyjną, wiem, a co jeślibyś Lisie napsikała bezpośrednio do gardła zamiast do swetra? Rezygnując z osmotycznego transportu na rzecz bezpośredniej ekspozycji na preparat, siła jego rażenia może być większa, co może się przełożyć na efekt uzdrawiający. Ale skarpetki i sweter wełniany włóż na noc koniecznie. I zdrowiej
a skarpetkom przeszedł ból gardła?
OdpowiedzUsuńto samo miałam pisać ;D
UsuńSkarpetki nie kaszlą. Czego nie mogę powiedzieć o sobie.
OdpowiedzUsuńMoja psiapsi ze studiów na ból gardła stosowała skarpetki na noc i sweter wełniany, jej zdaniem to combo miało właściwości uzdrawiające. Lisie napsikaj do drugiej skarpetki, załóż na noc z wełnianym swetrem i daj znać, czy podziałało.
OdpowiedzUsuńDo swetra też napsikać?
UsuńJeśli spray ładnie pachnie to możesz zaszaleć, ale napsikaj od wewnątrz, skóra dobroć ze sprayu wsyśnie i osmotycznie przetransportuje do gardła. Przynajmniej ja to tak widzę..... :-)
UsuńSpray pachnie dentystyczne. Nie sprzyja relaksacji, ale jeśli ma pomóc, to gotowa jestem się poświęcić
UsuńJestem niespełnionym lekarzem, więc zapach gabinetowy lubię, Mam taką myśl, kontrowersyjną, wiem, a co jeślibyś Lisie napsikała bezpośrednio do gardła zamiast do swetra? Rezygnując z osmotycznego transportu na rzecz bezpośredniej ekspozycji na preparat, siła jego rażenia może być większa, co może się przełożyć na efekt uzdrawiający. Ale skarpetki i sweter wełniany włóż na noc koniecznie. I zdrowiej
Usuń