- Wiewiór, co chciałbyś zjeść na ostatni posiłek przed egzekucją? - wypalił Lis bez kontekstu.
- E... nie wiem, a ty?
- Chyba nic. Z pełnym żołądkiem nie mogłabym się skupić na właściwym przeżywaniu wydarzenia. - powiedział Lis.
W tym momencie przyszła mi do głowy złota myśl Ronalda Weasleya - She needs to sort out her priorities.
W sumie nie ma nad czym się skupiać - jakoś by mi nie zależało na przeżywaniu własnej egzekucji w skupieniu - no tak - należy ustalić priorytety
OdpowiedzUsuńOtóż nie wiem, czy jest się na czym skupiać. Wiem tylko, że gdybym coś zjadłam na pewno bym się nie skupiła :p
UsuńA ja głodna bym się na burczącym brzuchu skupiała :)
Usuń