Ojjj... zacięłam się kiedyś nożyczkami (a raczej docięłam) bo chciałam na sobie przyciąć za długi plaster przy opatrunku . Więc.....
Witamy w klubie
To zależy od okoliczności :) mnie się przydarzyło kiedyś przeciąć tym papierkiem, co się z plastra ściąga...
Od razu mi lepiej! Jak być sierotą, to w dobrym towarzystwie :D
Na rumianek uważaj, nie przytnij mu niczego! :)
To właśnie obok rumianka się dziabnęłam, jak robiłam opatrunek :/
Ojjj... zacięłam się kiedyś nożyczkami (a raczej docięłam) bo chciałam na sobie przyciąć za długi plaster przy opatrunku . Więc.....
OdpowiedzUsuńWitamy w klubie
UsuńTo zależy od okoliczności :) mnie się przydarzyło kiedyś przeciąć tym papierkiem, co się z plastra ściąga...
OdpowiedzUsuńOd razu mi lepiej! Jak być sierotą, to w dobrym towarzystwie :D
UsuńNa rumianek uważaj, nie przytnij mu niczego! :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie obok rumianka się dziabnęłam, jak robiłam opatrunek :/
Usuń