04 kwietnia 2017

Przedawkować codzienność

Wczoraj zamachowiec samobójca wysadził się w metrze w Petersburgu.
Dziś w Syrii cywile zostali zaatakowani sarinem.

To dość trudno zrozumieć.
Chyba, że się rozejrzymy, jak wokół nas ludzie się nienawidzą.
Tylko trotylu nie mają.

7 komentarzy:

  1. Ręce opadają i to tak zupełnie do ziemi . Jak tak nienawidzą ludzi i świata to mogli skakać z mostu Aniczkowskiego i po krzyku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Most Aniczkowski jest taki piękny, aż żal skakać... Choć pewnie to nie wrażliwość na architekturę jest tego powodem.

      Usuń
  2. Niedaleko nas kilka tygodni temu ktoś odpalił w bloku ładunek wybuchowy. Nad ranem. Nikt nie zginął, ale tę noc wszyscy sąsiedzi delikwenta zaliczą do niezapomnianych.
    Podsumowanie: Prawdą jest, że spokój ciała i duszy mamy tylko dzięki temu, że nie wszyscy mają w łazience odpowiednią ilość trotylu...

    OdpowiedzUsuń
  3. I pomyslec, ze coraz czesciej pojawiaja sie glosy za legalizacja broni (w Polsce jak i tu, w Niemcach). Jakby malo zlego sie juz dzialo, jasne, daj jeszcze idiotom bron do reki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie strasz. Jeszcze nam brakuje wk*rwionych nastolatków, którzy przynoszą giwery do szkoły i walą do wszystkiego, co się rusza, bo nie ogarniają swojej codzienności.

      Usuń
    2. No wiesz jaki oni maja argument - ze kazdy ma prawo sie bronic. Niezwykle durny argument, bo zakladajacy, ze napastnik zawsze bedzie uzbrojony tylko w kij chyba. Nigdy tego nie zrozumiem.

      Usuń