Lis i Kot podejmują trudne tematy. Np. rozmawiamy sobie o tym, czy lepiej mieć wytatuowanego penisa na szyi, czy szyję na penisie.
- Co za piękna rozmowa. - zachwyca się Kot.
- Rozmawiamy jak filolodzy - zauważył Lis. - Znamy słowa i nie zawahamy się ich użyć!
Faktycznie , głębokie rozmowy, godne nie tylko filologów ale i filozofów. Ale teoretycznie chciałabym zobaczyć jak jakiemuś bezmózgowi będą tatuować szyję na penisie. Albo penisa, tylko na czole.
OdpowiedzUsuńWidziałam już wytatuowane penisy. Choć motywem nie była szyja :D Widziałam również wytatuowane czoło z motywem penisa (podobno była to zemsta). Jednak najbardziej mnie poruszyła dziewczyna, która poprosiła, aby metaloplastyk wykonał odlew jej odbytu. Tego było za dużo nawet jak na mnie.
UsuńMoże dziewczę chciało kubek dla ukochanego zrobić , nie znasz się :)))
UsuńOdlew był ze spiżu! W istocie, nie znam się na spiżowych odbytach i jestem z tego dumna! A jak kiedyś dostanę cegłą w głowę, to wstawię na tym blogu filmik z procesu odlewania. Albowiem po sieci chodzi.
UsuńLITOŚCI !! Proszę , nie .... Sama Cię zdzielę, mimo, że obecnie poziom agresji u mnie wynosi ZERO, jak zobaczę coś takiego - bo jak się coś zobaczy to się nie da odzobaczyć!!
UsuńJa ten film długo przeżywałam. Tak się złożyło, że mam w bliskim otoczeniu metalurga zajmującego się odlewnictwem. Opowiedziałam mu. Nic z tego, co powiedział, nie nadaje się do powtórzenia :D
UsuńObsesje peniso-wagino-odbytnicze. Trzy tygodnie temu stojąc w kolejce po lody we Wrocławiu (były 23 st ciepła) mogłem podziwiać tatuaże, jakie miała wydziergane na sobie dziewczyna lat ca 25 i pół. A zaznaczyć muszę, że ubrana kuso była i całe ramiona aż po kostki palców wydziergane miała i prawdopodoobnie cały tułów. W świnki Pepy. To dopiero wstrząs! Penisy, waginy i dupy wysiadają!
OdpowiedzUsuńMam takie poczucie, że jak mamy już jakiś narząd, to nie ma potrzeby czynić go motywem tatuażu. Jednakowoż każdemu wedle potrzeb. Jak komu mało, niech sobie domaluje.
UsuńŚwinka Pepa mnie też by zaszokowała. Pewnie dlatego, że nie lubię świnki Pepy. Bo już jak ktoś ma Gumisie, albo Mario, to ja piszczę z zachwytu :D Moje tatuaże to na razie motywy roślinno-zwierzęce, ale kto wie... może Gumiś Grafi... albo Muminek...hmm (zaczynam szukać maila do mojej tatuatorki)
Pepa na większej połowie ciała. Why?! Tego nie da się odwidzieć. Nie mam tatuażu i mieć nie będę. Nie kręci mnie to. Ale jeśli kogoś kręci, to niech sobie dzierga, byle nie same Pepy:)
UsuńNo! Ej, normalnie takie rozmowy i slowa, jak dorosli, co nie? :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dorośli przecież nie mogą rozmawiać tylko o podatkach, polityce i dzieciach. Potrzebne są też abstrakcje! Kontestacja sztuki! Interpretacja symbolu!
UsuńPenis i szyja, dobry wybór :) rozmowy :P
OdpowiedzUsuńDobrze, że dodałaś!
Usuńheheh, czyłam, że się uśmiechniesz
Usuńdostałam tu skierowanie od Margo a tu takie tematy na przywitanie !?
Usuńjestę zbulwersowana normalnie !!
teatralna
v - A jakie tematy Szanowna Pani preferuje?
Usuń