Wiewiór coś ogląda na kompie. Film. Lis zerka przez ramię. Ben Hur leci.
Lis - Jak mogłeś?!? Oglądasz Ben Hura beze mnie???
Wiewiór - Lubisz?
Lis - Niespecjalnie. Jednakże jako filolog klasyczny domagam się prawa do wspólnego oglądania i głośnego komentowania, co scenarzysta zrobił źle!!!
To jest właściwie jedyna moja irytująca cecha "zawodowa" - filmy o antyku oglądam wnikliwie. Wytykam strzemiona, tam gdzie ich nie było, odzież niedopasowaną do epoki, broń niedopasowaną do ... niczego, koszmarne stylizacje językowe itd. Po wspólnym obejrzeniu Ben Hura we własnym sumieniu skazałam scenarzystę na galery. Za zrobienie hollywodzkiej bajeczki z pięknej opowieści.
Więcej irytujących cech filologa klasycznego nie posiadam :)
bardzo lubię filmy dziejące się w czasach antycznych, więc nie mógłbym z Tobą ich oglądać, bo obawiam się, że zamordowałbym kogoś podczas oglądania :P
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię filmy z akcją osadzoną w antyku. Dlatego domagam się, żeby były porządne
UsuńPaddy ma to samo, wytyka i wytka i najchętniej zmieniłby scenariusz. Wtedy zwracam się do niego: tak tak, panie główny reżyserze :P
OdpowiedzUsuńyyy no wiesz
OdpowiedzUsuńNo wiem :D Kim jest Paddy z zawodu? Czepia się swojej branży, czy tak ogólnie? Bo ja tylko swojej się trzymam
UsuńCo do ostatniego zdania - tak tylko myślisz, hłe, hłe, hłe. ;-D
OdpowiedzUsuńMam całą masę irytujących cech, ale jako klasyk mam tylko tę jedną.
Usuń