Napisałam palcem na zakurzonym okapie brzydki wyraz. Z nadzieją, że Wiewiór wreszcie wytrze kurz (to jego działka).
- Przez tydzień nie zauważyłeś - Lis wypomina i pokazuje swe dzieło.
- Ale przez ó napisałaś? - dziwi się Wiewiór.
- Chciałam cię zaszokować błędem ortograficznym, żebyś szybciej zadziałał.
- Jak ty tam sobie dekorujesz mieszkanie, to co ja ci będę w tym przeszkadzał.
Zapamiętajcie zatem, że chuj to obelga, a chój to instalacja artystyczna.
Jeśli to instalacja artystyczna, to nie powinien Lis pisać, że wyraz jest brzydki. Piękny jest. Artystyczny. ;-)
OdpowiedzUsuńTaaaki piękny, że Wiewiór zamiast zetrzeć dopisał 12 i mamy teraz Chój12
Usuńekhemmm.... ja sama od kilku tygopdni udaje, ze nie widze kurzu na kuchennej pólce i parapecie...
OdpowiedzUsuńAczkolwiek coraz ciezej mi przychodzi to udawanie, wiec moze tez zdecyduje sie na instalacje artystyczna :D
Koniecznie opisz swoje instalacje!
UsuńJuz mam tytul: "Zarośnięci"
Usuń!!!
:D
Narysuj, proszę :D
UsuńInstalacja artystyczna, to świetny argument, dziękuję Lisie :*
OdpowiedzUsuńTy też podążasz tym tropem? Sami artyści wokół :D
UsuńOczywiście, spojrzałam na półkę i wiem, że to najlepsze rozwiązanie, kiedy nie mam czasu :P
Usuń