19 lipca 2018

Metody

Od kilku tygodni walczę z zapaleniem zatok. Jak do tej pory najlepszy efekt dało odstawienie zajebiście drogich leków przepisanych przez zaangażowanego lekarza. Jeśli ktoś zna jeszcze jakąś inną metodę, dajcie znać. Jestem zdesperowana, więc gdy ktoś poleci mi nacieranie głowy szynszylą, zrobię to.

11 komentarzy:

  1. Młody walnął mnie w łeb chcąc uciec kiedy ja chciałam mu zawiązać kapcia kiedy siedział u mnie na kolanach .... a z bardziej cywilizowanych metod (poza punkcją) to parówki ale takie z ręką na sercu regularne na zmianę rumianek mentol i gorąca woda - po 3 tygodniach takich piętnastominutowych seansów nie było śladu po zapaleniu i zajętych zatokach a już chciałam łeb pod pociąg podkładać

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak bylam mloda (i piekna…) to sie jakimis lampami naswietlalo.
    O nacieraniu szynszyla nie slyszalam, ale moze.... Tylko gdzie szynszyle znajdziesz???? :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie przez długie lata każdy katar kończył się zapaleniem zatok i antybiotykami. Potem pani laryngolog kazała mi płukać nos - pomogło i ograniczyło infekcje, ale jednak wracało. A potem pani pediatra (!) kazała mi wypłukać uszy wodą utlenioną. Taką wodę w plastikowych buteleczkach trzeba trochę ogrzać wstawiając do kubka z ciepłą wodą - żeby miało temperaturę ciała, a potem włożyć do ucha i mocno nacisnąć butelkę, żeby było ciśnienie. Będziesz słyszała jak wszystko się tam pieni i buzuje - średnio przyjemne. Jak już dobrze jest wypłukane jedno ucho i osuszone, powtórzyć operację z drugim uchem. Już nie pamiętam co to zapalenie zatok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam. Stosowałam na zapalenie ucha, ale tu też mogę spróbować

      Usuń
  4. A czy zaangażowany lekarz pobrał wymaz z nosa i zlecił bakteriogram? Czy dalej leczy empirycznie? Lisie, jeśli przyjmujesz już drugi antybiotyk i on nie działa, upomnij się u zaangażowanego lekarza o wymaz i posiew, bo NFZ już mu za niego zapłaci. Ponad 10 lat temu zapadłem na ostre zatoki i wyleczyła mnie celowana antybiotykoterapia w oparciu o wymaz i antybiogram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekarz nie dał antybiotyków wcale, tylko same sterydy!

      Usuń
    2. Łoooooo!!!! To mnie trafiło między oczy! Infekcję bakteryjną sterydami, toż to trzeba mieć ułańską fantazję.

      Usuń
    3. Po opisach wujka Google to raczej wirusowe niż bakteryjne. Lekarz nie wyjaśnił, a ja, mimo sterydów, nadal robię mniej pompek od Wiewióra

      Usuń
  5. A ja polecam spróbować na zatoki... diety bezmlecznej. Rozwiązanie dla zdesperowanych, ale zadziwiająco skuteczne.

    OdpowiedzUsuń