Trzeci tydzień leżę chora. Zaraz będzie czwarty. Czy ja tak nie mogłam chorować np. w czasach szkoły? Nadrabianie lekcji to małe miki w porównaniu do tego, co zastanę w pracy.
Meh.
Jeśli i Ty masz ochotę pomarudzić, ulżyj sobie w komentarzu.
Jak za duzo marudze, to mie bozia pokara! Juz tak nie raz mialam, wiec dam se spokoj :)))) A teraz mam spokoj z praca, wiec o chorowaniu raczej nie marze!
Mogę pomarudzić na moją własną głupotę, czy to inny wątek? ;-)
OdpowiedzUsuńCo tylko Pani życzy
UsuńJak za duzo marudze, to mie bozia pokara! Juz tak nie raz mialam, wiec dam se spokoj :))))
OdpowiedzUsuńA teraz mam spokoj z praca, wiec o chorowaniu raczej nie marze!
Wszystko jest dla ludzi, nawet marudzenie
UsuńMarudzę...
OdpowiedzUsuńcały czas marudzę, aż mi przejdzie. Wyobraź sobie, albo lepiej sobie nie wyobrażaj :*
Na zdrowie i wedle potrzeb
UsuńTo ja pomarudze, ze nawet nie wiem czy od listopada bede miala prace dalej... Eh... A Tobie szybkiego powrotu do zdrowia, drogi Lisie :*
OdpowiedzUsuńGłaski, Diable. Choć wierzę, że z Twoim talentem (kocham Twoje diabły i niektóre ryby :D ) znajdziesz coś lepszego.
UsuńLisie zabraniam chorować! Zdrowiej prędko!
OdpowiedzUsuńMożesz mi też nakazać podwyżkę...
UsuńNakazuję! Przekaż ten mój nakaz osobom decyzyjnym:)
UsuńWiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć
Usuń