Moje wspomnienie z dzieciństwa: siedzieliśmy w trójkę obok mamy i zwijaliśmy kłębki, z których mama robiła nam piękne swetry. Mama obierała jabłka i podjadaliśmy w przerwach między nawijaniem i nawijaniem. W małym mieszkanku, pełnym mamowej miłości.
Ja nie mam takich wspomnień. Ja sama robię wspomnienia.
Wspaniale Wam, dobrze jest się tak pozacieśniać :*
Owszem, to bardzo miłe :)
Moje wspomnienie z dzieciństwa: siedzieliśmy w trójkę obok mamy i zwijaliśmy kłębki, z których mama robiła nam piękne swetry.
OdpowiedzUsuńMama obierała jabłka i podjadaliśmy w przerwach między nawijaniem i nawijaniem.
W małym mieszkanku, pełnym mamowej miłości.
Ja nie mam takich wspomnień. Ja sama robię wspomnienia.
UsuńWspaniale Wam, dobrze jest się tak pozacieśniać :*
OdpowiedzUsuńOwszem, to bardzo miłe :)
Usuń