10 października 2019

Po kopiejkę i car się schyli, a po rubelka to nawet przyklęknie...

Lis: Znalazłam grosik!
Wiewiór: Good for you.
Lis: W aptece go znalazłam. Może obkichany jakiś...
Wiewiór: To wyrzuć.
Lis: E... nieeee, umyję.

I tak Lis zaczął prać brudne pieniądze :)


7 komentarzy:

  1. Ha ha ha, uważaj Lisie, bo jeszcze Cię capną za to pranie brudnych pieniędzy

    OdpowiedzUsuń
  2. Mycie, to jeszcze nie pranie, relaks :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Grosz przyszedł do apteki po leki, a Lis go zabrał zanim zdążył kupić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przyszedł do apteki, powinien kolegów zabrać. Dużo. Widziałaś ostatnio ceny leków?

      Usuń