12 lutego 2020

Algebra wirusowa

Kiedy jestem chora, w naszym domu jest jedna chora osoba.
Gdy Wiewiór jest chory, w domu jest 1,5 chorej osoby.
Nie wiem, jak to się dzieje.

14 komentarzy:

  1. taaak... jedna z nierozwiązanych zagadek ludzkości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalino, Diable, czyli mam się poddać i nie drążyć?

      Usuń
    2. Lisie, najwidoczniej Wiewiór należy do tej grupy osób, które chorują bardziej. Niektórzy tak po prostu mają. Zdrowia Wam obojgu życzę:)

      Usuń
    3. 30 lat obserwacji nauczyło mnie, że choroba moja i choroba mojego męża to zawsze dwie różne choroby.

      Usuń
    4. Kalina - nawet jeśli to ta sama jednostka chorobowa?

      Usuń
    5. Adam - nadal nie rozumiem, ale dziękujemy za dobre słowo :)

      Usuń
    6. Ja tam nie drążę, ale obserwuję z zainteresowaniem - coś jak eksperyment w laboratorium ;P

      Usuń
    7. Lisie tego nie da się zrozumieć, to trzeba po prostu przetrwać. Zdrowiejcie prędko. Wykonać!:)

      Usuń
  2. Baza wirusów została zaktualizowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choroba widicznie się nadpisuje i stąd to rozmnażanie ~:*

    OdpowiedzUsuń