01 czerwca 2020

przebudzenie

Obudziłam się dziś w świecie, w którym poglądy antyfaszystowskie mogą zostać uznane za terroryzm. A może jeszcze się nie obudziłam.

12 komentarzy:

  1. umiesz we śnie przewijać światy?
    może pośpij do czasu, w którym będzie po prostu dobrze?
    przy okazji - da się coś ugrać w ramach prywaty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli ja przewinę świat we śnie, to może nie doznam jego paskudztwa, ale inni?
      Co by pan szanowny życzył sobie ugrać?

      Usuń
    2. a bo ja wiem?
      może jakąś przyjemną przyszłość?

      Usuń
    3. Przyjemna przyszłość? Ma kolega zachcianki :D

      Usuń
  2. Uświadom mnie Lisie, bo zrobiłem sobie dwa dni bez update'u i nie jestem (jeszcze) na bieżąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezydent US zapowiedział uznanie organizacji antify za terrorystyczne.

      Usuń
    2. Tak myślałem, że to z jego ust padła ta durnota.

      Usuń
    3. Ja nawet nie bardzo wiem, jak to skomentować. Jeśli terroryzmem jest odchodzenie od porządku opartego na cudzej krzywdzie, to miejscem uczciwych ludzi będą więzienia.

      Usuń
    4. Jak powiedział klasyk: gdyby głupota miała skrzydła unosiłby się nad ziemią jak gołębica. Ja mam taką cichą nadzieję, że społeczeństwo zacytuje Donaldowi jego własne słowa przy wyborach: You're fired!

      Usuń
    5. Ten pan ma wyjątkowo duży wpływ na kształt świata, ale podobnych panów na całym globie jest od metra - małych i dużych. Mamy swoich lokalnych. To mnie smuci najbardziej.

      Usuń
    6. Mimo wszystko, ciągle jeszcze nasi lokalni to wulkany intelektu w porównaniu z Donaldem T. Ja w tej myśli znajduję niejaką pociechę.

      Usuń
    7. Nie uczestniczyłam w tej wymianie myśli, przeczytałam całość jednym haustem i... Zobaczcie do czego doszło: cieszymy się, że nasi politycy są mimo wszystko mniej beznadziejni niż inni.
      O Losie!

      Usuń