06 lipca 2020

Staycation

Właśnie zaczęłam najdziwniejszy urlop życia.
Współpracownicy nie przestają dzwonić.
Szef zabrania mi odbierać.
Nie mogę jechać na górkę.
Choć uwielbiam zjeżdżać na igelicie.

7 komentarzy:

  1. Włóż komórkę w kopertę i prześlij do mnie. Odeślę Ci przed końcem twojego urlopu. Nie będzie kusiła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. każdy urlop spędzasz zjeżdżając na igelicie? kto zabronił? też szef?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy, ale jak jest gorąco, to igelit polewają zimną wodą, a ja zjeżdżam chlapiąc i wrzeszcząc. Teraz nie jadę, bo musiałabym wsiąść do autobusu, a tego unikam jak ognia. Kilka razy musiałam jechać autobusem w czasie pandemii - pasażerowie zachowywali się gorzej niż źle. Dla kaprysu nie wsiadam.

      Usuń
    2. musiałem korzystać z pociągów. wrażenia raczej dobre. ludzie nie robili sobie krzywdy.

      Usuń