Zamówiłam nowe łóżko.
Cieszę się jak głupi do sera.
Z przewagą sera.
Mam nowe łóżko na liście rzeczy do zrobienia. A nawet do kupienia. I nowy materac. Zazdroszczę, że jesteś już po etapie "chcę zamówić", i po etapie "zamawiam". Ja na razie ciągle chcę ;-)
Jeśli tylko masz fundusze - zamów! To niesamowicie poprawia humor!
skoro stare padło z nadużywania... to pora na "nowszy model"
Nie mam łóżka. Śpię na podłodze. Z psem. I mężem.
Wymowna kolejność :-)
Kiedy idę spać, to pies czeka na mnie w łóżku. Goły. Tylko pod kocem.
ja niedawno kupiłam nowy materac też się jarałam z miesiąc ;)
A to witamy w klubie
bardziej się jarałam tą furą wydanej forsy żeby w plecach nie łupało nie za miękko nie za twardo ... cena jest adekwatna na szczęście do jakości :)
Mam nowe łóżko na liście rzeczy do zrobienia. A nawet do kupienia. I nowy materac.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że jesteś już po etapie "chcę zamówić", i po etapie "zamawiam". Ja na razie ciągle chcę ;-)
Jeśli tylko masz fundusze - zamów! To niesamowicie poprawia humor!
Usuńskoro stare padło z nadużywania... to pora na "nowszy model"
OdpowiedzUsuńNie mam łóżka. Śpię na podłodze. Z psem. I mężem.
UsuńWymowna kolejność :-)
UsuńKiedy idę spać, to pies czeka na mnie w łóżku. Goły. Tylko pod kocem.
Usuńja niedawno kupiłam nowy materac też się jarałam z miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńA to witamy w klubie
Usuńbardziej się jarałam tą furą wydanej forsy żeby w plecach nie łupało nie za miękko nie za twardo ... cena jest adekwatna na szczęście do jakości :)
Usuń