Ja mam jeszcze mój komunijny. Radziecki. Ze sztucznego, bardzo złotego złota. Na cyferblacie jest napis cyrulicą "sdiełano w CCCR". Myślisz, że miałabym szansę zaistnieć w tej klasie?
o żesz kurde co to za szkoła. Pamiętam, że mnie 22 lata temu jak pracowałam w knajpie i studiowałam szokowały dzieciaki z liceum prywatnego które do nas po lekcjach przychodziły na pizzę i to dosyć często. To były czasy gdzie dzieci raczej nie miały takiego nawyku a 80% nie było stać na takie ekscesy nie mówiąc o tym, że ja dopiero rok później nabyłam komórę a one już miały i dzwonił do rodziców uprzedzić, że już są po obiedzie bo siedzą w restauracji.
No ale czasy sie zmieniły może w tej szkole teraz też Rolex nie robi już wrażenia a apple się znudziły
Jprdl
OdpowiedzUsuńTeż masz wrażenie, że chodziłeś do niewłaściwej klasy?
UsuńZ tego właśnie powodu nie mam rolexa. Pospolitość i marność ;-)
UsuńMy nie mieliśmy takich problemów:)
Usuńniech sobie kupi (i nosi) słoneczny. z wielkim, granitowym gnomonem. na pewno nikt mu nie podskoczy.
OdpowiedzUsuńTo bardzo logiczny wniosek. Choć nieco niepraktyczny zegarek
UsuńJa mam jeszcze mój komunijny. Radziecki. Ze sztucznego, bardzo złotego złota. Na cyferblacie jest napis cyrulicą "sdiełano w CCCR". Myślisz, że miałabym szansę zaistnieć w tej klasie?
OdpowiedzUsuńDla mnie już jesteś ikoną stylu!
Usuńo żesz kurde co to za szkoła. Pamiętam, że mnie 22 lata temu jak pracowałam w knajpie i studiowałam szokowały dzieciaki z liceum prywatnego które do nas po lekcjach przychodziły na pizzę i to dosyć często. To były czasy gdzie dzieci raczej nie miały takiego nawyku a 80% nie było stać na takie ekscesy nie mówiąc o tym, że ja dopiero rok później nabyłam komórę a one już miały i dzwonił do rodziców uprzedzić, że już są po obiedzie bo siedzą w restauracji.
OdpowiedzUsuńNo ale czasy sie zmieniły może w tej szkole teraz też Rolex nie robi już wrażenia a apple się znudziły