Obmyślam nowy tatuaż. Bliskie mi są Muminki. Trafia do mnie ich przekaz o ważnych życiowych sprawach. Fajny byłby mały Muminek na nodze. Złośliwi znajomi doradzają Małą Mi. Że niby bardziej do mnie pasuje.
Lubię też mroczne klimaty z powieści T. Harrisa oraz filmów na nich opartych. Zatem Hannibal Lecter. Maska. Jeleń. Ćma. Napis "Eat the rude" w kształcie bransoletki na przegubie dłoni.
Jak to pogodzić? Chyba tylko napisem "Mama Muminka smakuje jak szynka".
Wszystko, tylko nie w rozmiarze bydlęcia, pliz.
OdpowiedzUsuńHannibal Lecter wpieprzający pieczyste z Muminka? w wersji mini na lewy półdupek?
UsuńZamiemowiłam. Piękny motyw i taki zawierający wszystko. W dodatku w wersji mini bardzo elegancki. Miejsce dyskusyjne. ;P
UsuńPS: Gdyby jednak talent rysownika zawiódł, zawsze pozostaje MARZENA! :D
Dajmy spokój Marzenie. Ciszej nad tą porażką.
UsuńMarzena tak czy inaczej rządzi. Wyryła mi się pod powiekami.
UsuńMałą Mi. Uwielbiam Małą Mi:)
OdpowiedzUsuńNormalnie czekam aż ludzie zaczną smsy wysyłać na swój ulubiony wzór :p Ale też lubię Małą Mi
Usuń