02 czerwca 2017

Melisa

Zły ludź skrzywdził Królika.
Lis pociesza.
Królik w nerwach.

Lis: Na nerwy świetna jest melisa.
Królik: Eeee... na mnie nie działa.
Lis: Bo to trzeba dobrze używać. Wyobraź sobie garnek melisy. Bierzesz złego ludzia za łeb i przytrzymujesz w tym garnku. Wyobrażasz sobie tak długo, aż się uspokoisz.


16 komentarzy:

  1. melisę to chyba i ja zacznę pić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak picie nie wystarczy, to już wiesz, co dalej :p

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kiedyś pisali, że byt kształtuje świadomość. Ja myślę, że to sprzężenie zwrotne. Świadmość jest zdolna do kształtowania bytu w niemniejszym stopniu.

      Usuń
  3. Takkkk....do ostatniej bulki , do ostatniego bąbelka powietrza :) to się nazywa moc gara z melisą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że koleżanka zna tę metodę.

      Usuń
    2. taaaaaa... marzę o bezkarności jej zastosowania

      Usuń
    3. Wyobrażać sobie możesz do woli! Wszystko inne to podżeganie do popełnienia przestępstwa!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Teoretycznie wszystko można przedawkować. Jednak melisę chyba będzie trudno.

      Usuń
  5. Heeej, dobrze Lis prawi, to musi zadzialac! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nie wiem, czy ta entuzjastyczna opinia przekona Królika, ale możemy próbować

      Usuń