08 grudnia 2017

Moje serce przepełnia

Dziś ostatni dzień pracy na starym miejscu. Właśnie się zastanawiam, czy przy pakowaniu nie złamałam sobie palca. Wygląda podejrzanie. I boli. Mniejsza.

Taka jedna, co mnie lubi, zdybała mnie samą w kuchni. Przytuliła. Powiedziała mi ze łzami w oczach, żebym na siebie uważała na siebie, bo moje nowe miejsce pracy jest obok bardzo ruchliwej ulicy, a ja przecież często mdleję. Żebym tam, na tej ulicy nie... 

10 komentarzy:

  1. Palec usztywnić, nie mdleć tyle szczególnie na tej ruchliwej ulicy, uważać na siebie, taka jedna co cię lubi ma rację. Wszystko będzie od teraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W życiu nie zmedlałam na ruchliwej ulicy. Raz obok :)

      Usuń
  2. Teoretycznie i praktycznie zmiany są fajne - szczególnie te przemyślane i zaplanowane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plan, powiadasz... ja na to mówię zarządzanie chaosem

      Usuń
  3. Nowe miejsce, nowe możliwości, nie mdlej :* miej świetny czas!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za powodzenie w nowej pracy! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lisie, mdlałaś, bo stara praca wyżerała z Ciebie całe życie.

    [Jestem specjalistą od tych spraw. Znam się na wyżeraniu. Można to poznać po zawartości mojej lodówki ;-)]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mieć rację. Czułam bardzo solidną pijawę wyciągającą ze mnie siły życiowe

      Usuń