03 grudnia 2018

Wiara w siebie czyni cuda

Nie każdy z OCD może pracować. Ja mogę. Choć mam dni, że myślę, że nie mogę. Różnie sobie z nimi radzę - czasem sobie nie radzę. Zaakceptowałam to. Myślę, że to moje największe osiągnięcie na polu zawodowym. Wiedza na temat własnych ograniczeń może być bardzo twórczo wykorzystana. Na przykład tak:

Od kilku tygodni Wiewiór męczył się w pracy, bo nie mógł się doprosić o aktualizację ważnego oprogramowania. Zapytałam, czy mu pomóc. Był już tak zrezygnowany, że się zgodził. Załatwiłam aktualizację w ciągu 4h. Gdzie diabeł nie może, tam Lisa pośle. Serio. Tam, gdzie nie ogranicza mnie choroba, tam czuję się naprawdę silna, a otoczenie musi się jakoś z tym pogodzić :)


14 komentarzy:

  1. Wow! Szacun, Lisie!
    Narobilas rabanu czy wzielas ich podstepem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lisy robią rzeczy sprytnie, a nie głośno :D

      Usuń
    2. Ale że dlaczego Diabeł nie może?! Diable, i Ty tak nad tym przechodzisz do porządku? Przecież Ty możesz!

      Usuń
    3. Diabel bywa zbyt niesmialy czasem, i wystrachany, i wtedy sprytne lisy wchodza do akcji ;)))

      Usuń
    4. Diable, a ileż byśmy mogły osiągnąć, gdybyśmy chodziły parami!

      Usuń
  2. I tak trzynaj Lisie. Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  3. Większość wad jest zaletami. Wszystko zależy od sytuacji. Trzeba tylko znaleźć odpowiednie sytuacje i człowiek od razu jest szczęśliwy!
    I ściskam Cię Lisie z całego serca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Właśnie zastanawiam się, czy jesteś moją bliźniaczką. Masz niebezpiecznie podobne myśli.

      Usuń
  4. ...oprogramowanie...gdzieś już utyskiwałam że owe oprogramowanie...mnie uczy pokory. Przestaje działać jakieś urządzenie i psując się zabiera ze sobą wszystkie dane. Słowa, obrazy, zapiski...adresy...z kolejnym laptopem nowe życie jak gdyby a teraz i ten przestaje otwierać rzeczy i jest nie kompatybilny... Kupię sobie pióro i atrament i też przestanę być kompatybilna ze światem. Świat sporo straci ale czy to moja wina ,że tworzy rzeczy zbyt szybko przemijajace ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Każde nowe urządzenie komputeropodobne to nowy etap w moim życiu. Nie praca. Nie związek. Nowy sprzęt. Znak czasów chyba.

      Usuń