Boshe jak ja to rozumiem. Mam takie chwile gdzie siedze sobie, chce zawyć a po sekundzie myślę sobie .hmm Oskar co to zmieni ? Ogarnij się jest tyle rzeczy do zrobienia.
Brzmisz zdecydowanie jak dorosły. Nie wiem w którym roku życia traci się poczucie, że własny gniew, czy uniesienie może zmienić świat. Wiem tylko, że to się traci.
a mi się wydaje, że my wszyscy udajemy tylko dorosłych, a w środku nadal jesteśmy dziećmi ;)
OdpowiedzUsuńE... A jak ktoś się urodził stary? To chyba ja, więc wolę dopytać :)
UsuńBoshe jak ja to rozumiem.
OdpowiedzUsuńMam takie chwile gdzie siedze sobie, chce zawyć a po sekundzie myślę sobie .hmm Oskar co to zmieni ? Ogarnij się jest tyle rzeczy do zrobienia.
Brzmisz zdecydowanie jak dorosły. Nie wiem w którym roku życia traci się poczucie, że własny gniew, czy uniesienie może zmienić świat. Wiem tylko, że to się traci.
Usuńno właśnie, tak się właśnie czułam ostatnio. Uściski
OdpowiedzUsuńFakt, że to odczucie jest powszechne, nie poprawia mi humoru. Współczuję. Ale pojęcia nie mam, co się z tym robi.
UsuńTeż nie mam, dlatego tak sobie trwam. `trawię.
Usuń