12 grudnia 2019

52/52

W 2019 r.  przeczytałam 52 książki (i czytam dalej). Niektóre pozycje były ambitne, inne nie bardzo. Jestem bogatsza o 52 światy.

10 komentarzy:

  1. Pięknie powiedziane. A nawet napisane ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyzwanie 52 książki na rok to kapitalny pomysł. Taka gimnastyka intelektualna

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To lepiej niż platformówkach - tam były zwykle max 3 życia. Btw czy jestem już stara, skoro grałam w platformówki? :)

      Usuń
    2. A skąd. Jesteś w wieku odpowiednim.

      Poza tym: bez grania w platformówki nie można osiągnąć pełni człowieczeństwa.

      ;)

      Usuń
    3. Podoba mi się ta interpretacja!

      Usuń
    4. Niniejszym pragnę wyrazić zachwyt.
      Zdanie "Jesteś w wieku odpowiednim" uważam za znamienne :-)

      Usuń
  3. U mnie to głownie literatura akedemicka, ale historia sztuki jest ok :) ubogaca mnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak człowiek studiuje to czytanie jest jakieś inne - do daty, na zaliczenia czytało mi się zawsze jakoś... Inaczej. Może na inne rzeczy zwracałam uwagę, może nie miałam czasu się delektować. Sama teraz czytam to, co wybiorę, więc raz komiks, raz podręcznik, raz noblista, raz poeta. Groch z kapustą.

      Usuń
    2. przez miesiąc poczytam dla przyjemności :) pewnie to będzie groch z kapustą :P

      Usuń