12 września 2020

Podobno

Podobno płacz przynosi ulgę. 

Problem w tym, że mi się nie chce płakać. 

4 komentarze:

  1. śmiech też. i nie wymaga uzasadnień. spróbuj, może tak się uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od bardzo dawna niczego nie uzasadniam. Będę nudna, jak powiem, że mi się nie chce?

      Usuń
    2. :D
      Gdy ja albo moja przyjaciółka mamy problemy, zmartwienia czy tez zwykły ból egzystencjid zownimy do siebie , zalimy się sobie i z naszeg losu, potem najćzęściej wyśmiewamy się z tego.
      Bardzo poamaga jeżeli komuś się chcę :)

      Usuń
    3. Nigdy nie opanowałam tej umiejętności, choć podejrzewam, że masz rację.

      Usuń